#wybór

– Adrien, pomocy!

Brakło mu tchu. Słyszał krzyk siostry, ale nie potrafił stwierdzić, w którym miejscu powinien jej szukać. Brzmiało to tak, jakby nawoływanie dochodziło z piętra, ale…

Och, poza tym była przerażona. I potrzebowała go.

Zakaszlał. Dym utrudniał oddychanie, przy każdym wdechu wdzierając się do gardła.

– Idę, Annie! Już do ciebie idę! – wychrypiał.

Słyszał siostrę, ale gdzie w takim razie była Zara…? Pełen złych przeczuć spróbował otworzyć drzwi do salonu, ale zaraz cofną dłoń od klamki, czując przeszywający ból już i tak zranionej dłoni.

– Zara! – zawołał, ale nie dostać odpowiedzi.

Zawahał się. Kończył mu się czas, ale…

Którą mam wybrać…?

Cała seria dostępna tutaj: KLIK.