Coś się zmieniło – w jednej
chwili, w ułamku sekundy. Ciemność przeminęła, ustępując miejsca światłu.
Wraz z nią przyszła nieopisana, upragniona ulga.
Dusza
zadrżała, zaskoczona nagłym uczuciem lekkości. Wznosiła się powoli, wprost ku
światłu – szczęśliwa i wolna. Już się nie bała. W końcu poczuła się
naprawdę wolna.
Jedynie
przez ułamek sekundy ogarnęło ją wrażenie, że było coś, o czym powinna
pamiętać. Ktoś, kto wciąż czekał, kto był ważny i… został w ciemnościach,
ale…
Wróć do
mnie.
Ale wspomnienie
tych słów zniknęło, nim zdążyła się nad nimi zastanowić.
Wkrótce po
tym dookoła panowała już tylko jasność, a ona pozwoliła jej się pochłonąć.
Cała seria dostępna tutaj: KLIK.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz