4/12/2020

#rzadko


„Kocham cię”.
Mówiłam ci to za rzadko. Równie rzadko powtarzałam, że jesteś moim całym światem, że cię potrzebuję i nade wszystko pragnę, byśmy zbudowali razem coś, co przetrwa aż po kres żyć nas oboje… Ale hej, w miłości nie chodzi o słowa, prawda? Zawsze byłam pewna, że liczą się czyny.
Myliłam się.
Przechadzam się po pustym domu, zaglądam do zimnych pokoi i wiem, że się pomyliłam. Nie rozumiałam tego, gdy po raz ostatni zatrzaskiwałeś drzwi, ale teraz rozumiem. Czuję to całą sobą, tak jak i kiedyś czułam na skórze twoje pocałunki.
Za rzadko.
Gdybym tylko zauważyła wcześniej…
Ale nie zauważyłam.
Cała seria dostępna tutaj: KLIK.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz