Wiedziała, że śni. Musiała, aż
za dobrze rozpoznając scenerię oraz uczucie paraliżującego, towarzyszącego jej
na każdym kroku strachu.
Już tutaj
była.
Wiedziała,
co czeka na nią na końcu korytarza – gdzieś tam w kompletnych
ciemnościach.
To tylko
sen. Tylko sen…, powtarzała niczym mantrę, krok za krokiem podążając w głąb
tunelu. Mimo wszystko skóra i tak ścierpła jej, gdy na karku poczuła
gorący oddech. Tylko sen…, pomyślała po raz wtóry, mocno zaciskając
powieki.
Oddech
zniknął. Z ulgą otworzyła oczy – a potem zamarła, zamiast własnego pokoju,
widząc przed sobą tylko wszechobecną ciemność.
Do głowy
przyszło jej tylko jedna, niepokojąca myśl.
Już tutaj
była.
Cała seria dostępna tutaj: KLIK.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz